Na pewno chciałbyś wiedzieć drogi kliencie, jak wygląda obecnie sytuacja na rynku kredytów hipotecznych. W czerwcu popyt na kredyty hipoteczne wzrósł o prawie 26% w stosunku do maja - tak wynika z danych z Biura Informacji Kredytowej. Mimo wszystko są to wyniki dużo gorsze niż te w 2019 roku. Jest też dobra informacja – banki łagodzą swoją politykę, pojawiły się również oferty promocyjne.
Rok 2020 zapowiadał się jako rok mający być rekordowym pod względem ilościowym zarówno liczby udzielonych kredytów, jak i ich wolumenów(czyli kwoty). Nisko oprocentowane kredyty hipoteczne, jak również dobra kondycja finansowa polskich gospodarstw domowych powodowały, że chętnych na finansowanie kredytem zakupu nieruchomości nie brakowało. Niestety od kwietnia i zamrożenia gospodarki sytuacja bardzo się zmieniła, skomplikowała. Stało się tak zarówno w sektorze bankowym, jak i innych branżach i dziedzinach życia.
Wróćmy zatem do początku 2020 roku i informacji przekazywanych przez BIK:
Styczeń 2020 roku wzrost udzielonych kredytów hipotecznych o 15,3%, a wzrost wolumenu o 24,3%
Luty 2020 roku wzrost udzielonych kredytów hipotecznych o 17,7%, a wzrost wolumenu o 29%
Marzec 2020 roku – wzrost udzielonych kredytów hipotecznych o 4,1%, a wzrost wolumenu o 17,6%
w tym okresie już mamy załamanie rynku i ogromną zmianę. Pierwszy raz od 6 miesięcy, w odniesieniu do popytu na kredyty hipoteczne pojawiły się wartości ujemne.
Kwiecień i maj 2020 roku to praktycznie całkowite zamrożenie dostępności kredytów hipotecznych dla klientów. W kwietniu -23%, w maju -28,9%
Czerwiec 2020 roku to powolne odmrażanie i wracanie do względnie normalnych warunków. Dało się to również zauważyć w BIK gdzie odnotowano następujące wartości:
2,6% więcej wniosków o kredyt hipoteczny niż w 2019 roku, jednak ich wolumen był mniejszy o 6,7%.
Co ważne wzrosła o ¼ również liczba wnioskujących o kredyty hipoteczne.
W Tarnowie deweloperzy ruszyli z budowami, a w Dębicy zainteresowanie mieszkaniami wróciło do normy z przed pandemii.
Przez pandemię banki zaostrzyły swoją politykę cenową: wkład własny w niektórych przypadkach sięga 30%, a nawet i 40%. Działalności gospodarcze, a raczej dochody z działalności gospodarczej nie akceptowalne przez banki.
Obecnie sytuacja jeśli chodzi o wkład własny pozostaje bez zmian 20%, 30% lub nawet 40% w skrajnych przypadkach. Znacznemu polepszeniu uległa sytuacja związana z akceptacją dochodu z działalności gospodarczej. Branże wykluczone zostały ograniczone do minimum. Dochody z umowy o pracę są akceptowane niezależnie od branży. Niezależnie od pandemii, dochody z tytułu umów cywilno-prawnych w dalszym ciągu w większości banków nie są brane pod uwagę. To samo dotyczy programów typu 500+.
W związku z sytuacją Pandemiczną Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu dnia 28.05.2020 roku ustaliła stopy procentowe NBP na następującym poziomie: stopa referencyjna 0,10% w skali rocznej; uchwała RPP weszła w życie 29 maja 2020 r.
Należy jednak pamiętać, aby analizując oferty kredytu hipotecznego mieć na uwadze, że po pandemii stopa referencyjna może wrócić do normy, lub może być dużo wyższa. Warto zastanowić się nad rozwiązaniem stałego oprocentowania i gwarancji niezmienności przez okres np. 60 miesięcy.
Masz pytania, napisz do mnie lub zadzwoń. Zapraszam!